Ostatnich kilka dni obfitowało w ciekawe, ale i zaskakujące
wydarzenia. Po raz kolejny obejrzałem Kabaret Warszawski u Warlikowskiego, pięć
wspaniale spędzonych godzin z ulubionymi aktorami Nowego Teatru. Potem był
Dzień Babci, więc tym razem miłe chwile spędzone z babcią, jak to zwykle
smakołyki, herbata i rozmowa. A skończyło się na wczorajszym zaskakującym
wyjeździe na zdjęcia, kradzieżą wszystkich kół z auta koleżanki i zwłokami w
Porcie Praskim. Nie spodziewałbym się takiej zmiany planów w najśmielszych
snach. Co przyniesie kolejny tydzień? Jeszcze nie wiem, oby okazał się mniej
zaskakujący. A tymczasem zajrzyjcie do moich rzeczy osobistych.
1) "Drach" Szczepana Twardocha to portret losów
kilku pokoleń śląskiej rodziny. Powieść o Śląsku, jego historii, sensie i
bezsensie życia, o bagażu, który dźwigamy z pokolenia na pokolenie, o cienkiej
nitce, która łączy nas z naszymi przodkami. Opowieść, w której niezwykle ważna
jest ciągłość pokoleń. "Drach" pokazuje czytelnikom, że pozornie
nieważna decyzja naszego prapradziadka, mogła mieć ogromny wpływ na to, co dziś
dzieje się z nami. Bohaterowie naszkicowani są jako dobrzy ludzie, jednak wszyscy
miewają ludzkie instynkty. Zabijają, gwałcą, rabują, cudzołożą, łamią zasady. Wszystkiemu
przygląda się Drach - głos ziemi, ziemski smok. Książka o ludzkiej naturze, o
tym, że ludzie wszędzie są tacy sami.
2) Z wielką niecierpliwością czekałem na kolejny album amerykańskiej
artystki Lany Del Rey. Trzeci krążek zatytułowany "Honeymoon" to dla
mnie emocjonalny majstersztyk. To wciąż ta sama, dobra Lana, która uwodziła na
poprzednich krążkach, ale tutaj emocji jest jeszcze więcej. Miłość przeplata
się z dramatem, nostalgiczne dźwięki przepełnione są smutkiem i miłością, a
wszystkiemu towarzyszy stylistyka filmu noir. Każdy kawałek jest przemyślany i
zrobiony pewnie, w wyrafinowany i opanowany sposób. Nostalgicznym dźwiękom i
klimatowi retro towarzyszy minimalistyczny trip-hop. Posłuchajcie chociażby
"Music To Watch Boys To", "High By The Beach", "The
Blackest Day" czy "Swan song".
3) Elegancka piersiówka wykonana z polerowanej stali,
oklejona czarną skórą. W zestawie lejek do napełniania oraz dwa stalowe
kieliszki. Jej pojemność i wymiary dostosowane są do wygodnego i dyskretnego
umieszczenia w kieszeni ubrania. Wielu już przekonało się o jej zaletach
podczas długich wypraw w góry, na ryby, żagle czy myśliwskie wypady. Idealna
nie tylko na mocne trunki.
4) W Oslo spadł pierwszy listopadowy śnieg. Niepostrzeżenie
przed domem Birte Becker pojawił się bałwan, ustawiony twarzą w
stronę domu. Stoi tam by zapowiedzieć czyjąś rychłą śmierć. Tak też się staje.
Birte znika, a pozostaje tylko bałwan. Komisarz Harry Hole otrzymuje anonimowy
list podpisany "Bałwan". Okazuje się, że po Oslo i okolicach krąży
seryjny zabójca. Razem z Holem wyruszamy więc na poszukiwanie przestępcy, który
na miejscu popełnionych przez siebie zbrodni lepi bałwana. Jo Nesbo w
najlepszej formie.
5) KTW - Katowicki Magazyn Kulturalny to pozycja w całości
poświęcona życiu kulturalnemu Śląska i Katowic. Prezentuje niekonwencjonalne i
świeże spojrzenie na region i jego mieszkańców. Pisze o filmie, teatrze,
sztukach wizualnych, fotografii, designie, architekturze, tańcu, muzyce, literaturze i komiksie. Mnie
przyciągnęła dodatkowo strona wizualna magazynu, zaprojektowana przez jednego z
najlepszych polskich grafików - Edgara Bąka.
6) Solo 6 to jeden z bardziej pojemnych power banków serii
Solo marki Romoss. Oferuje stabilne i długotrwałe źródło zasilania dla wielu
urządzeń przenośnych, dzięki pojemności 16 000 mAh. Z power banku możemy
ładować jednocześnie dwa urządzenia. Urządzenie jest wyposażone w szereg
nowoczesnych układów elektronicznych, które zapewniają szybkie i bezpieczne
ładowanie urządzeń. Zaskakuje pozytywnie realną pojemnością, jakością
wykonania, wagą oraz rozsądną ceną. Power Bank przez duże P.
7) Drewniany pendrive sygnowany logo Instytucja Kultury
Katowice - Miasto Ogrodów. Można wykorzystywać go w pożytecznych celach i
dzielić się ze znajomymi legalnymi odcinkami Gry o Tron, Homeland'u lub House
of Cards. Może być używany także jako nośnik wirusów i trojanów. Zatem
pamiętajcie o wstępnym skanowaniu i bezpiecznym usuwaniu.