No i nastał czas gwiazdkowego szaleństwa. Wchodząc do
galerii handlowej mam wrażenie jakbym płynął przez rzekę pieniędzy. Tutaj
rzeczywiście widać, że kryzys definitywnie zamieciony został pod dywan i nikt
nie ma zamiaru go stamtąd z powrotem wyciągać. Wydajemy na potęgę. Ekspresy do
kawy, klocki, ciepłe szaliki, kremy i szampony. Cała masa bardziej i mniej
potrzebnych rzeczy. Niektóre z nich sprawią ogromną radość i będą służyć na co
dzień, reszta trafi w głębokie czeluście
naszych szaf i szuflad, lub okryje się delikatną warstewką kurzu i nigdy już
nie zostanie odnaleziona. Niech zamilczą na wieki Ci, którzy mówią, że
czytelnictwo w naszej pięknej ojczyźnie umarło. Przechadzając się po jednej z
największych księgarni, dookoła widzę ludzi obładowanych kilogramami książek.
Część z nich zapewne nie zostanie przeczytana i zajmie zwyczajnie jedno z
honorowych miejsc w naszych domowych biblioteczkach, w każdym razie myśl, że ta
druga część uprzyjemni niejeden z ciemnych, zimowych wieczorów, napawa mnie
optymizmem.
A w dzisiejszych rzeczach osobistych:
1) Przełomowy
numer MALEMENa (grudniowo-styczniowy), a w nim m.in. o postrzeganiu mody jako
sztuki w wywiadzie z Andrew Boltonem, kuratorem mody z Costume Institute
Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku, o zadawaniu pytań w rozmowie z Janem
Jakubem Kolskim, o granicach w przestrzeni, tej rzeczywistej i myślowej w
InBetween. I wiele więcej.
2) The
XX na swoim drugim krążku „Coexist” pozostali wierni swojej estetyce z
poprzedniego albumu. Mieszanka alternatywy i indie popu. Płyta trochę
skromniejsza i mniej przebojowa od „XX”, ale nadal muzyka jest tu unikatowa i
intymna. Może się podobać lub nie, zachwycać albo odrzucać, ale jest fascynująca
w swoim stylu.
3) Woda
kolońska Dior Homme Cologne to subtelny, rześki i świeży cytrusowy zapach. Dla
utrwalenia zapachu zastosowano dawkę białych piżm. Doskonały towarzysz
współczesnego mężczyzny.
4) „Medaliony”
Zofii Nałkowskiej to cykl ośmiu opowiadań opisujących losy ludzi
prześladowanych przez hitlerowców. Wstrząsające relacje. Zapada głęboko w
pamięć i uczy pokory życia.
5) Ceramiczny
kubek do grzanego wina wyprodukowany przez Spółdzielnię Rzemieślniczą Reflex.
Pamięta czasy PRLu. W zestawie z dzbankiem pozwalał rozgrzać niejeden zimowy
wieczór.
6) Talia
kart do gry z dawnych czasów.
7) Ballantine’s
Finest, szkocka whisky mieszana. Dobrze wyważony smak z nutami czekolady,
jabłka i wanilii, z delikatnym posmakiem kwiatowym. Nowe opakowanie, nowa
etykieta, nowa dynamiczna odsłona.
8) Brytyjska
marka do pielęgnacji i stylizacji włosów Toni&Guy wkroczyła na polski
rynek. Szampon i odżywka dla mężczyzn 2 w 1 delikatnie oczyszcza, dodaje energii
włosom, a przy tym zniewala przyjemnym, świeżym zapachem.
9) Bogato
ilustrowany album autorstwa Jamesa Greenberga „Polański. Portret mistrza” w
niezwykle interesujący sposób prezentuje pełną filmografię Romana Polańskiego,
podsumowując pół wieku jego kariery.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz