wtorek, 20 sierpnia 2013

Swoją drogą



Przeczytałem ostatnio pewien cytat belgijskiego projektanta Dries van Notena, który doskonale oddaje sens myśli fotograficznej: „Ciekawiej jest zrobić zdjęcie małego szczegółu – wtedy możesz sobie wymarzyć całą resztę dokoła. Bo jeśli widzisz od razu całość, co pozostaje do wymarzenia?” 
Większość z nas robi zdjęcia, jedni z nas to amatorzy, inni profesjonaliści, część chce uchwycić niezmierzone krajobrazy, wakacyjne widoki i miejsca, część pokazać ludzi i spotkania z nimi, a inni drobne szczegóły, bądź elementy większej całości. Każdy robi zdjęcia takie, jak mu się podobają, chcąc uchwycić pewien kawałek rzeczywistości, pokazać jakiś zamysł, dla niego wiadomy, dla części oglądających czasem nie do końca zrozumiały. Zdjęcie, które wykonujemy, pokazuje kawałek naszego umysłu, nasze myśli, spojrzenia. Robiąc zdjęcia tworzymy historię. Chcemy zachować na przyszłość momenty z przeszłości warte zapamiętania. Warto robić zdjęcia, nie muszą to być setki wypstrykanych obrazków, niejednokrotnie wystarczy kilka, jedno. Ale warto pamiętać miejsca, postacie, chwile.

Tym razem ostatnia część zdjęć z Wrocławia, z mojego ostatniego wypadu. Trochę widoków, trochę ludzi. Obejrzyjcie sami :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz