sobota, 23 czerwca 2012

Z siodełka inaczej widzi się miasto


Rower – niby  jedno słowo, a zawiera w sobie aż trzy: Najlepszy Środek Komunikacji . Kierownica, dwa koła i siodełko. Tylko tyle? Wystarczy? Nie, jeszcze trochę energii do pedałowania, no i przyda się dzwonek, rzecz jasna do zwracania na siebie uwagi. Na rowerze czujesz się wolny. Na nim uwalniasz głowę od codziennych problemów. Nie chcesz być uzależniony od korków? Chcesz łapać wiatr we włosy i patrzeć na wszystko z innej perspektywy? Jeśli jeszcze nie wyciągnąłeś swojego roweru z piwnicy bądź głowisz się dopiero czy go kupić, zrób to bez wahania! Odbądź jazdę próbną na swoim rowerze i przetestuj jak sprawdza się jazda po mieście!

A poniżej warszawskie rumaki, które udało mi się zastać bez właścicieli i oczywiście propozycja tego, co można dostrzec z wygodnego siodełka ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz