Gdy za oknami topnieje już śnieg (może jeszcze nie ostatni),
a słońce coraz wyżej nad horyzontem podgrzewa zmrożone gałęzie drzew, znalazłem
chwilę aby raz jeszcze przejrzeć ostatnio zrobione zdjęcia. Herbata, śniadanie,
spacer. Po raz ostatni grudniowe urywki ze stolicy Dolnego Śląska.
Zdjęcie 12 super :-) /enzo
OdpowiedzUsuńdzięki :D
Usuń