niedziela, 13 stycznia 2013

projektujemy, naśladujemy, zaspokajamy



Dzieciństwo. Z tego okresu pamięta się tylko małe urywki. Te małe urywki wpływają jednak na młodego człowieka nieodwracalnie. Dziecko jest najlepszym obserwatorem i dostrzega znacznie częściej to, co dla osoby dorosłej jest mało dostrzegalne. Ważne jest dawanie dobrego przykładu. Te codzienne sytuacje, całkiem niepozorne w największym stopniu kształtują młodą osobę i uczą najwięcej. Rola domu i rodziny jest niezwykle wartościowa. Kształtuje charakter, osobowość , poczucie własnej wartości. Pokazuje jak kochać, szanować, jak zapewniać bezpieczeństwo. Te wartości, które otrzymamy w dzieciństwie przenosimy następnie na nasze dorosłe życie. Spójrz jak wielką radość ma matka, kiedy widzi uśmiech swojego dziecka. Najważniejsze to dać dziecku szczęście.


A poniżej to ja, tym razem z drugiej strony obiektywu, dwadzieścia kilka lat wcześniej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz