![]() |
Pierzeje stołecznych placów coraz szerzej rozpościerają się na boki łapiąc do wewnątrz promienie popołudniowego słońca. |
![]() |
Co dziesięć głów to nie jedna. |
![]() |
Samochody, samochody, taki duży ruch, przyjeżdżają odjeżdżają, to techniki cud... |
![]() |
Święty Franciszek powoli rozkłada ręce do lotu w poszukiwaniu zagubionych owieczek. |
![]() |
Feliksowi z Fryderykiem powoli nudzą się już czarne krawaty. Wyskakują więc zza drzew i ruszają w miasto za muszkami. |
![]() |
Ernest uważnie nasłuchuje dźwięku wrzucanych monet. Euro, złoty, a może czeska korona? |
![]() |
Anastazy skrzętnie ukrył nuty pod zamkniętymi powiekami. |
![]() |
Trójki klasowe już zaczęły ustalać szczegóły wyjazdów integracyjnych do ciechocińskich tężni. |
![]() |
Panny Frania i Stenia nieśmiało rozgrzewają zgrabne łydki w promieniach wiosennego słońca. Kolana zobaczymy jeszcze przed Wielkanocą. |
![]() |
Mała Ola nieustannie kontroluje tor jazdy swego interaktywnego zajączka. |
![]() |
Pani Rozalia nie rusza się z domu bez swojego bukietu róż. |